Blisko 300 tysięcy osób spodziewają się organizatorzy festiwalu Lollapalooza, który w piątek rozpoczął się w Grant Park. Do Chicago przyjechali miłośnicy mocnych brzmień nie tylko z USA ale i z całego świata. Na siedmiu scenach wystąpią popularne zespoły i soliści. Gwiazdą piątkowego wieczoru był Paul McCartney. Bilety i trzydniowe karnety na Lollapalooza zostały wyprzedane. W dalszym ciągu dostępne są jeszcze bilety VIP. Z powodu upału do Northwestern Memorial Hospital trafiło ponad dwadzieścia osób. Lekarze zapewnili, że ich stan jest dobry. Ten jeden z największych festiwali organizowanych na świeżym powietrzu przynosi każdego roku ogromne zyski do miejskiej kasy. W tym roku władze Chicago spodziewają się dodatkowo 140 milionów dolarów. Dodajmy, że w sobotę gwiazdą festiwalu Lollapalooza będzie Metallica a w niedzielę pojawi się między innymi Florence and the Machine.Organizatorzy przypominają , że na teren parku Granta można wnosić torebki i plecaki, które są jednak dokładnie kontrolowane. Wejścia do parku otwarte są od 11 przed południem do 10 wieczorem.
