Uniwersytet Chicago wydał dla swoich studentów nakaz „stay-at-Home”. Powodem jest wzrost zakażeń koronawirusem. W ostatnich dniach potwierdzono ponad 50 przypadków COVID-19 u studentów mieszkających głównie na terenie kampusu uczelni. W związku z tym zdecydowała się ona na ograniczenie kontaktu i wprowadzenie przez najbliższy tydzień nauczania zdalnego. Ponadto stołówki uniwersytetu będą wydawać pożywienie wyłącznie na wynos. Władze uczelni zwróciły się do studentów, którzy w ostatnich dniach brali udział w imprezach o poddanie się testom na obecność koronawirusa. Władze Uniwersytetu Chicago otrzymały informacje o dużych zgromadzeniach młodych ludzi, którzy lekceważyli obostrzenia sanitarne związane z pandemią.