17-latek oskarżony o zastrzelenie trzech osób, w tym swojej dziewczyny, podczas napadu na dom w Bolingbrook w Illinois nie przyznał się do winy. Byrion Montgomery we wtorek stawił się na rozprawie wstępnej. Nastolatek usłyszał 13 zarzutów i za wszystkie odpowie, jak osoba dorosła. Oskarżono go o morderstwo pierwszego stopnia, próbę morderstwa pierwszego stopnia, wtargnięcie do domu, agresywne zachowanie z użyciem broni palnej i agresywne bezprawne użycie broni – poinformowała prokuratura stanowa powiatu Will. Sąd wyznaczył kaucję w jego sprawie na 20 milionów dolarów. Kolejna rozprawa odbędzie się 20 marca. Przypomnijmy: w niedzielę około 8:15 wieczorem policja została wezwana do domu przy 100 Lee Lane w Bolingbrook z powodu prawdopodobnego włamania. Funkcjonariusze na miejscu znaleźli cztery postrzelone osoby, z których trzy zmarły 40-letni Cartez Daniels, 17-letnia Samiya A. Shelton-Tillman i Sanai Daniels. Ranną 34-letnią kobietę zabrano do szpitala. Z ustaleń policji wynika, że Montgomery spotykał się z jedną z ofiar a mianowicie z Shelton – Tillman. Sprawcę zatrzymano dwie godziny po zbrodni. Kiedy do niej doszło w domu znajdowali się jeszcze 3-letni i 14-letni chłopiec. Nie odnieśli oni obrażeń.
Zobacz także
Close
-
Uczniowie CPS wrócą do zdalnego nauczania?3 stycznia, 2022