W środę odbyło się publiczne wysłuchanie w sprawie reformy chicagowskiej policji. W budynku sądu federalnego aktywiści i przedstawiciele mieszkańców mówili o nieufności wobec policji a także konieczności wprowadzenia gruntownych zmian w jej funkcjonowaniu. Obecni na spotkaniu policjanci bronili zasad stosowanych przez departament i zaznaczyli, że nowe ograniczenia mogą uniemożliwić funkcjonariuszom wykonywanie pracy, walkę z przestępczością a tym samym bezpieczeństwo mieszkańców będzie bardziej zagrożone. Aktywistów i policjantów wysłuchał sędzia Robert Dow Jr, który ma podjąć decyzję w sprawie reformy służb mundurowych w Chicago. Policja krytykowana jest za brutalność, nieumiejętną walkę z narastającą przestępczością a sprawa Jasona Van Dyke’a, skazanego za zamordowanie czarnoskórego nastolatka w 2014 roku, Laquana McDonalda sprawiła, że na departament policji w Chicago jest krytykowany jeszcze bardziej za swoje metody. Projekt reformy chicagowskiej policji opisany na 225 stronach przewiduje między innymi dodatkowe szkolenia funkcjonariuszy i szereg zmian wewnętrznych.