Powoli rośnie poziom wody w jeziorze Michigan. Susza i małe opady deszczu a także śniegu w latach poprzednich sprawiły, że wody w jeziorze znacznie ubyło, co zagrażało wyginięciem wielu gatunków ryb. Sytuacja dzięki intensywniejszym opadom zwłaszcza śniegu w ciągu minionych dwóch zim spowodowała, że wody w jeziorze Michigan zaczęło przybywać.
Przez długi czas poziom wynosił 579 stóp, podniósł się wprawdzie tylko do 580 ale jest to już zauważalne. Mimo to stan wody nadal utrzymuje się znacznie poniżej średniej a zbliżająca się zima, która według synoptyków będzie mniej obfita w opady śniegu za sprawą frontu zwanego El Nino nie wpłynie na wiekszą ilość wody w jeziorze Michigan.