Rodzice 16-letniego ucznia szkoły średniej w Naperville, który popełnił samobójstwo złożyli pozew przeciw dystryktowi szkolnemu. Zarzucają w nim dyrekcji Naperville North High School a także oficerowi policji, bezprawne przesłuchanie nastolatka bez obecności prawnych opiekunów. Domagają się także odszkodowania w wysokości 5 milionów dolarów. 11 stycznia Corey Walgren został wezwany do gabinetu dyrektora. Nastolatek został przesłuchany w sprawie jego związku z jedną z uczennic, z którą miał odbyć za obopólną zgodą stosunek seksualny. Oskarżono go ponadto o posiadanie pornografii dziecięcej. Z ustaleń wynika, że Walgren był straszony przez osoby go przesłuchujące, że zostanie wpisany na listę przestępców seksualnych. Po dokładnym sprawdzeniu telefonu ucznia i lawinie pytań okazało się, że nie ma dowodów rzeczowych popierających zarzuty. Powiadomiono w końcu o podejrzeniach rodziców nastolatka. Matka chłopaka poprosiła dyrektora szkoły by zatrzymał syna do momentu jej przyjazdu. W tym czasie nastolatek opuścił jednak budynek i skoczył z 5 piętra parkingu. Chłopak zmarł.