Setki osób wzięły udział w czwartkowym proteście przed siedzibą gubernatora Illinois, Thompson Center w centrum Chicago. Uczniowie CPS, rodzicie i nauczyciele domagali się zapewnienia nakładów finansowych na publiczną edukację. Illinois grozi, że drugi rok z rzędu będzie funkcjonować bez budżetu. Legislatura w Springfield nie doszła bowiem w ubiegłym miesiącu do porozumienia z gubernatorem Brucem Raunerem. Wiele szkół finansowanych z kasy stanu może nie otrzymać kwoty potrzebnej na ich funkcjonowanie, a jesienią może się okazać, że szkoły ze względu na brak pieniędzy nie zostaną otwarte. Protestujący domagali się od gubernatora i ustawodawców wyasygnowania odpowiedniej kwoty, która pozwoli na działanie szkół. Nasze szkoły dobrze funkcjonują, zdobywamy tam edukację potrzebną nam do dorosłego życia – powiedział do zebranych jeden z uczniów. Protest odbył się z inicjatywy organizacji New Schools for Chicago.