Header

Protest przed siedzibą Peoples Gas. Domagano się wstrzymania podwyżek

Przed siedzibą Peoples Gas w Chicago odbył się protest. Jego uczestnicy sprzeciwiali się proponowanej podwyżce opłat na łączną kwotę 402 milionów dolarów. Obrońcy praw konsumenckich chcą, by przedsiębiorstwo energetyczne wstrzymało plan przeforsowania w Zgromadzeniu Ogólnym Illinois podwyżki, która byłaby największą w historii naszego stanu. Protestujący powiedzieli, że mieszkańców nie stać na taką podwyżkę. Peoples Gas z kolei twierdzi, że pieniądze są potrzebne na ulepszenie infrastruktury. Firma energetyczna zwróciła się do stanowej legislatury o pozwolenie na podniesienie stawek o 195 mln dolarów, a także o połączenie dodatkowych 207 mln dolarów w koszty dostawy, by zrównoważyć 15-miesięczną dopłatę, która ma wygasnąć z końcem roku. Fundusze mają umożliwić sfinansowanie wymiany rur, co może kosztować ponad 8 miliardów dolarów do czasu jego zakończenia prac w 2040 roku, czyli prawie sześć razy więcej niż pierwotnie szacowano jeszcze w 2007 roku. Dla przeciętnego odbiorcy podwyżka stawek oznaczałaby wzrost rachunku o 12 dolarów miesięcznie, ale zakład energetyczny twierdzi, że przewidywany spadek kosztów gazu ziemnego zrównoważyłby dodatkowe opłaty.

Chcesz wiedzieć Pierwszy? TAK! Nie
1