Administracja prezydenta Donalda Trumpa poinformowała w piątek sędziego federalnego w Chicago, że nie aprobuje planu reformy policji. Ma ona zostać przeprowadzona pod nadzorem właśnie sądu federalnego. W wydanym oświadczeniu prokurator generalny Jeff Sessions skrytykował plan zreformowania chicagowskiej policji, którego dokładny opis znajduje się na 200 stronach dokumentu zatwierdzonego przez władze miasta. Prokurator stwierdził, że reforma odbierze funkcjonariuszom możliwość skutecznego działania w zwalczaniu przestępczości. „Istnieje błędne przekonanie, że to policja jest problemem i brak dodatkowego szkolenia prowadzi do nadużyć i wzrostu przestępczości” – napisał Jeff Sessions. Dodał, że prawda jest zupełnie inna i za przestępczość odpowiadają kryminaliści z którymi policjanci nie mogą skutecznie walczyć przez nakładane ograniczenia. 11-stronicowe oświadczenie krajowego departamentu sprawiedliwości zostało przekazane sędziemu federalnemu w Chicago, Robertowi M. Dow Jr. To właśnie on zdecyduje, czy reforma policji zostanie wprowadzona. Sessions zaznaczył, że stoi po stronie chicagowskich policjantów.