Pracownik chicagowskiego przedsiębiorstwa komunikacji miejskiej CTA został oskarżony w poniedziałek o śmiertelne pobicie mężczyzny. Został on znaleziony martwy w miniony weekend na stacji kolejki w centrum miasta. 39-letni Emmett Richardson usłyszał zarzut pobicia ze skutkiem śmiertelnym 54-letniego mężczyzny na stacji Blue Line przy 150 W. Congress Parkway w dzielnicy Loop. Poza wiekiem ofiary policja nie podała jej danych osobowych. Nieprzytomnego mężczyznę znaleziono na schodach stacji w sobotę około 4 rano. Zabrano go do Northwestern Memorial Hospital gdzie lekarze stwierdzili zgon. Przyczyny śmierci ma ustalić sekcja zwłok. Prezes CTA Dorval Carter Jr. powiedział, że Richardson został usunięty z pracy beż możliwości otrzymania wynagrodzenia i po opublikowaniu dalszych ustaleń w sprawie śmierci 54-latka zostanie wszczęte postępowanie dyscyplinarne. „Jestem zbulwersowany zachowaniem tej osoby, które nie tylko jest całkowicie sprzeczne z zasadami CTA, ale także wykazało oszałamiający brak człowieczeństwa” – czytamy w oświadczeniu wydanym przez Cartera. Dodał, że działania Richardsona są obrazą dla tysięcy ciężko pracujących mężczyzn i kobiet, którzy każdego dnia starają się zapewnić jak najlepszą obsługę klientom CTA.
