Na autostradzie I-55 zepsuł się wczoraj autobus czarterowy. 21 pasażerów w tym dwoje dzieci siedziało w autobusie bez ogrzewania. Autobus napędzany był silnikiem diesla i z powodu niskiej temperatury paliwo zmieniło się w substancję przypominającą żel dlatego doszło do awarii. Powiadomiona o sytuacji policja stanowa Illinois pojawiła się na miejscu około 6:45 rano. Ludzie mogli się ogrzać w radiowozach. Następnie zabrano ich do pobliskiej kawiarenki, gdzie otrzymali ciepłe napoje i posiłki. W dalszą podróż udali się innym autobusem, jadącym z St. Louis.