Pod koniec tygodnia termometry w Chicago mogą wskazać nawet 60 stopni F – twierdzą synoptycy. Wprawdzie to co widzimy dziś za oknami raczej nie zwiastuje tak dużego ocieplenia – wczoraj lokalnie spadło od 2 do 4 cali białego puchu a na termometrach jest niewiele ponad 20 stopni F jednak następne dni przyniosą nam wyższą temeraturę. Jeszcze jutro lokalnie może poprószyć śnieg, ale następne dni to temperatura w granicach 40 stopni F a w najbliższy piątek, 19 lutego może ona wzrosnąć nawet do 60 stopni w południowych dzielnicach metropolii chicagowskiej.
Dodajmy, że rekordowo wysoką temeraturę 19 lutego zanotowano w 1935 roku, kiedy to termometry w Chicago wskazywały 65 stopni F.
- - - P O L E C A M Y - - -
