Na podstawie decyzji sądu federalnego w czwartek po południu opublikowano nagrania z zastrzelenia kolejnego czarnoskórego nastolatka przez chicagowskiego policjanta. 17-letni Cedrick Chatman został śmiertelnie postrzelony 7 stycznia 2013 roku w południowej dzielnicy Chicago, w pobliżu South Shore High School, przy skrzyżowaniu 75 ulicy i Jeffrey. Z policyjnego raportu wynika, że Chatman wcześniej ukradł samochód, który następnie porzucił. Funkcjonariusze udali się za biegnącym nastolatkiem w pościg. Oficer Kevin Fry powiedział, że obawiał się o życie swojego partnera i oddał 4 strzały do uciekającego, młodego człowieka gdyż jak zaznaczył, kiedy Chatman odwrócił się zauważył u niego podejrzany przedmiot, przypominający broń. Wówczas oddał do 17-latka cztery strzały. Okazało się, że było to czarne pudełko po iPhonie. Na nagraniu widać, jak drugi ścigający nastolatka oficer, Lou Toth skuwa go kajdankami i jedną nogę stawia na plecach śmiertelnie rannego, leżącego Cedricka Chatmana. „Pozował niczym myśliwy z trofeum” – powiedział sędzia Robert Gettleman, który nakazał opublikowanie nagrań.
Przypomnijmy, że w listopadzie ubiegłego roku opublikowane zostały nagrania z zastrzelenia przez policjanta w Chicago 17-letniego Afroamerykanina, Laquana McDonalda. Oficer Jason Van Dyke oddał do niego aż 16 strzałów. Przez miasto przetoczyła się fala protestów w związku z brutalnością policji, domagano się rezygnacji burmistrza Rahma Emanuela i prokurator stanowej powiatu Cook, Anity Alvarez oraz reformy departamentu policji.
Adwokat reprezentujący Lindę Chatman, matkę Cedricka powiedział, że nagrania są kolejnym dowodem w sprawie nieuzasadnionego zastrzelenia nieuzbrojonego człowieka. W sądzie złożony został już pozew przeciwko oficerom, którzy przyczynili się do śmierci Cedricka Chatmana.
Kevin Fry – jak się okazuje – nie jest wzorowym policjantem. W ciągu paru lat złożono przeciwko niemu 30 skarg , z czego 10 dotyczy bezpodstawnego użycia przemocy podczas pełnienia służby. W 2007 roku Fry wraz ze swoim partnerem postrzelili 16-letniego Afroamerykanina obawiając się, że posiadany przez niego „błyszczący przedmiot „ to broń. Jak się okazało, była to klamra na pasku do spodni. Na podstawie ugody z władzami miasta, rodzina nastolatka otrzymała odszkodowanie w wysokości 99 tysięcy dolarów.