27 milionów dolarów odszkodowania przyznano mieszkańcowi Chicago skazanemu za spowodowanie pożaru, w którym zginęły dwie osoby. Adam Gray miał 14 lat, gdy został aresztowany w marcu 1993 roku w związku ze pożarem. Po 24 latach spędzonych w więzieniu został oczyszczony z zarzutów, a federalna ława przysięgłych przyznała mu 27 milionów dolarów odszkodowania za niesłuszne uwięzienie. Gray został skazany w związku z pożarem, w którym zginęli 74-letnia Margaret Mesa i 54-letni Peter McGuinness. Graya uznano winnym morderstwa pierwszego stopnia i podpalenia. Po ponownym rozpatrzeniu sprawy przez prokuraturę w związku z podejrzeniami, że zeznania zarówno samego oskarżonego jaki i świadków zostały wymuszone mężczyzna w 2017 roku został uniewinniony. Wcześniej Gray został skazany na dożywocie bez możliwości zwolnienia warunkowego. Według National Registry of Exonerations, 14-letnia dziewczynka powiedziała policji, że przed pożarem Gray jej groził. Inna osoba zeznała, że widziała nastolatka uciekającego z budynku, niosącego białą torbę. Zidentyfikowała Graya na komendzie policji, ale nie powiedziała, że go znała. Z kolei trzeci świadek zeznał, że przed pożarem sprzedał 14-latkowi benzynę. Policja zlokalizowała Graya po pożarze i przesłuchiwała go przez siedem godzin, zanim przyznał się do winy. Według prokuratorów chłopak później odwołał swoje zeznania, mówiąc, że uległ presji policji.