Na Daley Plaza odbyła się w piątek godzinna, milcząca manifestacja. 100 kobiet i mężczyzn w ten sposób protestowało w obronie praw osób molestowanych seksualnie i ofiar gwałtów. Większość uczestników akcji ubranych było w koszulki z hasłami: jestem ofiara gwałtu, współżycie pod wpływem alkoholu też może być gwałtem, szanuj nasz sprzeciw itp. Akcję zorganizowała grupa aktywistów pomagających ofiarom gwałtów. Po godzinie uczestnicy manifestacji w rozmowie z dziennikarzami przyznali, że takie inicjatywy mają nam uzmysłowić jak dużym problemem są seksualne akty przemocy, których ofiarami padają nie tylko kobiety ale również dzieci i mężczyźni. Wielu poszkodowanych boi się powiedzieć o tym co ich spotkało, bo sprawcą gwałtu może być członek ich rodziny, przełożony w pracy czy znajomy.