Mieszkaniec Peoria w Illinois został oskarżony o kierowanie pogróżek pod adresem urzędników państwowych i byłego prezydenta USA, Donalda Trumpa. 33-letni Damien Grant usłyszał już trzy zarzuty. Prokuratura północnego dystryktu Illinois podała, że mężczyzna wysyłał urzędnikom informacje w których groził użyciem siły. Osobne zarzuty dotyczą pogróżek skierowanych pod adresem byłego prezydenta. Grant wysłał w 2020 roku list do prokuratora federalnego w którym napisał, że jeżeli natychmiast nie zrezygnuje z prowadzonego wobec niego śledztwa i nie odstąpi od wszystkich zarzutów to „nie doczeka Świąt Bożego Narodzenia”. 33-latek groził także wysadzeniem sądu dystryktu centralnego Illinois. Za każdy z zarzucanych czynów grozi mu do 10 lat więzienia.