Władze Chicago rozpoczęły w czwartek przenoszenie migrantów do byłej szkoły w Woodlawn. Ma ona pełnić rolę schroniska przez co najmniej dwa lata. Mieszkańcy nadal protestują przeciw przekształceniu Wadsworth Elementary School w schronisko. Oburzenie ich wywołał fakt, że władze nie skonsultowały z nimi swoich planów. Paru mieszkańców w czwartek próbowało zablokować autobusy CTA przywożące do szkoły migrantów. „Nie jesteśmy przeciwnikami tych ludzi, szukających azylu w USA. Nie podoba nam się to, że nikt z nami nie rozmawiał na ten temat” – powiedział Andre Smith ubiegający się o stanowisko radnego z 20. okręgu. W związku z protestem na miejsce wezwano chicagowską policję a także pracowników miejskiego biura zarządzania kryzysowego i biura burmistrza. Ostatecznie autobusy z migrantami dotarły do szkoły. Ma w niej znaleźć schronienie 250 osób. Do tej pory gubernator Teksasu Greg Abbott wysłał do Chicago co najmniej 4 tysiące migrantów w tym 775 dzieci. W ten sposób chce zmusić władze federalne do rozwiązania sprawy napływających przez południową granicę USA migrantów, z którymi władze Teksasu sobie nie radzą. Autobusy z azylantami Abbott wysłał także do innych do tzw. miast sanktuariów, przyjaznych migrantom zarządzanych przez Demokratów w tym do Nowego Jorku, Waszyngtonu i Los Angeles.