Lekarze ostrzegają przed kolejną falą zachorowań na grypę. Wprawdzie zima powoli się kończy jednak choroba także wczesną wiosną przybiera na sile. W Illinois większą liczbę zachorowań notuje się od 20 stycznia. Tylko od 23 lutego do 2 marca potwierdzono 174 nowe przypadki grypy z tego 50 osób trafiło do szpitali. W tym sezonie na grypę w naszym stanie zachorowało 936 osób w tym 658 wymagało leczenia szpitalnego. Z powodu grypy w Illinois zmarło troje dzieci. W całych Stanach Zjednoczonych na grypę zachorowało 26.3 mln osób a ponad 347 tysięcy przyjęto do szpitali. Lekarze podkreślają, że wprawdzie przypadków zachorowań na grypę odnotowano mniej niż w poprzednim sezonie to jednak spodziewają się, że w ciągu najbliższych dwóch tygodni liczba pacjentów może wzrosnąć. Dodajmy, że w sezonie 2017/2018 z powodu grypy zmarło w USA blisko 80 tysięcy osób.