W piątek odbył się w Chicago „Marsz i Wiec Pokoju” w ramach “National Gun Violence Awareness Day”, znany również jako „Pomarańczowy Dzień”. Miesiące letnie to czas, w którym często obserwujemy w USA gwałtowny wzrost przemocy z użyciem broni palnej. Przedstawiciele organizacji społecznych i studenci przemaszerowali przez chicagowską dzielnicę Austin i powtarzali: “Koniec ciszy, koniec przemocy z użyciem broni palnej”. „To dla mnie bardzo osobista sprawa a teraz kiedy jestem burmistrzem Chicago mogę coś więcej zrobić. Ta przemoc to efekt dezinwestycji jakie przez lata doświadczyły nasze społeczności” – powiedział Brandon Johnson. „Nie pozwolimy, aby powstrzymało nas to przed zjednoczeniem ludzi abyśmy mogli wreszcie położyć kres tej przemocy” – dodał burmistrz. Cleopatra Cowley-Pendleton, matka Hadiyi Pendleton, która została zastrzelona w wieku 15 lat w 2013 roku, również wzięła udział w marszu. Przypomniała, że w piątek Hadiya skończyłaby 26 lat. To właśnie ona stała się symbolem narastającej przemocy w Chicago. „Pomarańczowy Dzień” został po raz pierwszy ogłoszony 2 czerwca 2015 roku. Kolor pomarańczowy, noszony przez myśliwych, ma ochronić ich przed przypadkowym postrzeleniem. Niektórzy uczestnicy marszu ubrani byli na zielono, kolor ten jest z kolei symbolem konieczności pomocy osobom borykającym się z problemami zdrowia psychicznego.
Zobacz także
Close
-
Protest pracowników McDonald’s21 maja, 2015