Podczas wtorkowych wyborów w Chicago przeprowadzono także referenda. W jednym z nich większość głosujących opowiedziała się za legalizacją marihuany rekreacyjnej. Podatek z jej sprzedaży mógłby przynieść miliony do kasy Illinois. W Chicago pieniądze uzyskane z legalnej sprzedaży marihuany rekreacyjnej miałyby zostać przeznaczone między innymi na inwestycje w ubogich dzielnicach. Kandydatki na burmistrza, które 2 kwietnia zmierzą się w drugiej turze wyborów czyli Toni Preckwinkle i Lori Lightfoot również popierają legalizację marihuany. Podobnego zdania jest zresztą demokratyczny gubernator Illinois, J.B. Pritzker, który nawet mówił o tym przedstawiając w Springfield pierwszy projekt budżetu.