ChicagoUSA

Mieszkańcy Chicago obawiają się dryfującego powietrza z pożarów w Kanadzie

Mieszkańcy Chicago zastanawiają się czy nad nasze miasto tak jak nad Nowy Jork również dotrze tak zanieczyszczone niemalże pomarańczowe powietrze z powodu pożarów w Kanadzie. Alerty dotyczące jakości powietrza zostały wydane dla co najmniej 16 stanów w środę, gdy ciemnożółto-szaro-pomarańczowa mgła pokryła niebo na północnym wschodzie. To efekt dryfującego na południe dymu z ponad 400 kanadyjskich pożarów. Dym dotarł do Nowego Jorku i Filadelfii. W Chicago wydano ostrzeżenie o złej jakości powietrza, co może być odczuwalne dla osób z problemami z układem oddechowym i dla dzieci. Jednak powietrze nie jest aż tak niebezpieczne by zrezygnować z aktywności na zewnątrz. Z kolei burmistrz Nowego Jorku Eric Adams powiedział, że indeks jakości powietrza osiągnął tam 484 w środę przy normie 50. Współczynnik powyżej 300 stwarza już niebezpieczne warunki. Gęsty dym może dotrzeć do Baltimore i Waszyngtonu, przesuwa się również w kierunku północno-zachodniej Indiany i Chicago. Władze wschodnich stanów USA ostrzegły w czwartek mieszkańców przed złą jakością powietrza i zaapelowano do nich o ograniczenie aktywności fizycznej na zewnątrz przedłużając tym samym trzeci dzień z rzędu „Code Red”.

- - - P O L E C A M Y - - -

Podobne Artykuły

Zobacz także
Close
Back to top button