Rada Miasta Chicago zatwierdziła w środę budżet na 2016 rok. Jak już wczoraj informowaliśmy, przewiduje on historyczną podwyżkę podatku od nieruchomości na łączną kwotę 588 milionów dolarów. Oznacza to, że w ciągu najbliższych czterech lat aż o 13 procent wzrosną podatki od nieruchomości w Wietrznym Mieście. Dla przeciętnego właściciela domu oznacza to dodatkowy wydatek w wysokości 500 dolarów rocznie. Podwyżka obowiązywać będzie właścicieli posesji o wartości powyżej 250 tysięcy dolarów.
W nowym budżecie znalazły się też inne zapisy mówiące między innymi o miesięcznej opłacie w wysokości 9.50 dolara za odbiór śmieci, co przyniesie do kasy miasta rocznie 62 miliony dolarów. Dodatkowe pieniądze wpłyną też z tytułu podniesienia podatku od papierosów elektronicznych ( mowa tu o milionie dolarów) oraz z wyższych opłat za wydawanie pozwoleń budowlanych ( 13 milionów dolarów), kolejne 2 miliony to dochód za zdejmowanie blokad z samochodów, których właściciele zalegają z uregulowaniem mandatów za parkowanie.
Dodajmy, że radni zatwierdzając budżet zgodzili się też na rozszerzenie działalności firm przewożących pasażerów,działających na zasadach podobnych do taksówek. Kierowcy Uber i Lyft za odpowiednia opłatą będą mogli odbierać i dowozić pasażerów na największe lotniska : O’Hare i Midway.
Zmian jest dużo a każda z nich ma przynieść miliony, potrzebne by zmniejszyć deficyt Wietrznego Miasta…a zapłacą za to znowu mieszkańcy.
Budżet Chicago na przyszły rok wynosi 7.8 miliarda dolarów.