Header

Miasteczka w rejonie metropolii chicagowskiej w gronie najbezpieczniejszych w USA

Chicago nie ma dobrej renomy jeżeli chodzi o bezpieczeństwo, zwłaszcza po opublikowaniu w tym tygodniu statystyk za styczeń i luty 2016, z których wynika, że gwałtownie wzrosła liczba strzelanin. Tymczasem 3 miasteczka znajdujące się w rejonie metropolii chicagowskiej uplasowano w pierwszej dwudziestce najbezpieczniejszych w Stanach Zjednoczonych. Ranking przygotował Neighborhood Scout. Na 6.miejscu znalazła się miejscowość Lake in the Hills, na 8. Bartlett a na 18. Buffalo Grove. Przy opracowaniu zestawienia pod uwagę brano liczbę przestępstw na tysiąc mieszkańców, w miasteczkach gdzie liczba ludności przekracza 25 tysięcy. Wymienione miejscowości zgromadziły 85 na 100 punktów. Dodajmy, że wśród 100 najbezpieczniejszych miasteczek jest jeszcze parę z Illinois: Wheaton na 21.miejscu, na 35. Huntley , Mundelein na 38., na 56. Hanover Park, Palatine jest 59., Arlington Heights na 66., Carol Stream na miejscu 69., Northbrook na 74. , Mount Prospect na 84., Elmhurst jest 87., Hoffman Estates na 90 i Highland Park na 99 miejscu.

1