Grupa studentów Chicago State University protestowała w poniedziałek przed Thompson Center, siedzibą gubernatora Illinois. Manifestujący zaapelowali do Bruca Raunera o zatwierdzenie budżetu stanowego, gdyż jego brak spowodował, że pod znakiem zapytania stoi dalsza działalność ich uczelni. Illinois funkcjonuje bez budżetu od 8 miesięcy, z tego też powodu Chicago State University nie otrzymał pieniędzy z kasy stanowej. Jak poinformowały władze uczelni funkcjonuje ona dzięki rezerwom finansowym, wystarczą one do marca. Potem konieczne będzie ograniczenie programów a to może oznaczać też zwolnienia wykładowców. Uniwersytet znajdujący się w południowej dzielnicy Wietrznego Miasta zapewnia dalszą edukację osobom o niskich dochodach i finansowany jest od lat z kasy Illinois.