Lori Lightfoot po raz ostatni w piątek opuściła chicagowski ratusz jako burmistrz. Pożegnano ją przy dźwiękach dud, przed budynkiem stał klasyczny kabriolet Cadillac z 1940 roku. Przed siedzibą urzędu miasta zebrały się także tłumy ludzi by podziękować odchodzącej burmistrz. Lightfoot wraz ze swoją żoną Amy Eshleman pozdrawiały zebranych. Lori Lightfoot jako pierwsza od 40 lat burmistrz nie zapewniła sobie reelekcji. Funkcję pełniła zaledwie przez jedną kadencję. Do historii Wietrznego Miasta przejdzie jako pierwsza, czarnoskóra kobieta otwarcie przyznająca się do orientacji gejowskiej, która wygrała wybory na burmistrza w 2019 roku. W lutym tego roku podczas pierwszej tury wyborów nie udało się jej zapewnić wystarczającej liczby głosów by przejść do drugiej tury. W ostatnich dniach urzędowania, Lightfoot była bardzo zajęta. W środę wydała oświadczenie o stanie wyjątkowym w związku z napływem migrantów do Chicago. W czwartek ogłosiła rozporządzenie wykonawcze, które – jak twierdzi – ma doprowadzić miasto do większej sprawiedliwości ekologicznej dla wszystkich mieszkańców. Lori Lightfoot podczas swych rządów wdawała się wielokrotnie w konflikt z miejskimi radnymi, była krytykowana za szereg rozporządzeń między innymi podczas pandemii, kiedy to wprowadziła wymóg szczepień dla pracowników miejskich w tym dla policjantów i strażaków. Jednak najbardziej była krytykowana za wzrost przestępczości w Chicago, której ofiarami padają często dzieci i młodzież a ludzie nie czują się bezpieczni w pięknym centrum miasta, gdzie dochodzi do rozbojów, kradzieży samochodów i agresywnych zgromadzeń młodzieży, atakującej przechodniów i skaczącej po samochodach. Wiele biznesów straciło swoich klientów, którzy po prostu boją się robić zakupy na znanej z ekskluzywnych butików Michigan Avenue. Lista zastrzeżeń jest długa i te wymienione najprawdopodobniej przyczyniły się do przegranej Lori Lightfoot. W poniedziałek na 57. burmistrza Chicago zaprzysiężony zostanie Brandon Johnson. Stanie on przed wieloma wyzwaniami. Pytanie czy im podoła i w końcu przywróci świetność Wietrznego Miasta, które wyrosło na światową metropolię podczas administracji Rahma Emanuela.