Za nami kolejny , krwawy weekend w Chicago. 4 osoby zostały ranne a 18 odniosło obrażenia głównie w strzelaninach. 30-letni mężczyzna został śmierelnie postrzelony w sobotę około 12.30 po południu . Mężczyzna stał na tarasie swojego domu przy South Wood w dzielnicy Auburn Gresham kiedy kula trafiła go w klatkę piersiową. Alexander Colon zmarł na miejscu. 23-letnia kobieta zmarła po tym jak została postrzelona w głowę w trakcie prowadzenia samochodu. Do zdarzenia doszło w sobotę tuż po 7 wieczorem w pobliżu 109th Street i Green Bay Avenue. Delia Colunga została przewieziona do Advocate Trinity Hospital gdzie zmarła w niedzielę rano. W sobotę 28-letni mieszkaniec Chicago został śmiertelnie raniony nożem w klubie nocnym w północnej Indianie. Kolejna ofiara take życiem przypłaciła wizytę w barze w Markham , gdzie w trakcie awantury padły strzały. 26-letni Christopher Hooper w ciężkim stanie trafił do szpitala Ingalls Memorial, gdzie lekarze stwierdzili jegozgon. Przemoc na ulicach Wietrznego Miasta niestety znowu daje o sobie znać a policji nie udało się – jak na razie – ustalić sprawców strzelanin.