Co najmniej 46 osób w tym 9 śmiertelnie zostało postrzelonych podczas minionego weekendu w Chicago. To kolejny krwawy weekend w naszym mieście. Najmłodsza ofiara śmiertelna to 19-letni mężczyzna. Znaleziono go w sobotę w dzielnicy Humboldt Park. Miał rany postrzałowe klatki piersiowej. Ponownie wśród poszkodowanych są nastoletnie osoby, z których najmłodsza to 16-latka. Została postrzelona w piątek wieczorem w dzielnicy Austin. Poprawia się stan dwóch osób postrzelonych w samochodzie w którym znajdowało się także dwoje dzieci. Do zdarzenia doszło w piątek około godziny 6:10 wieczorem przy 600 West 71 ulicy w dzielnicy Englewood. Policja podała, że strzały do siedzących w zaparkowanym samochodzie padły z przejeżdżającego auta. Ranny został 27-letni mężczyzna i 32-letnia kobieta. Razem z nimi były dzieci. Nie odniosły one obrażeń.