Komisja wyborcza Illinois zapewniła, że na bieżąco monitoruje media społecznościowe by wyeliminować potencjalne wiadomości, wprowadzające w błąd osoby uprawnione do głosowania. „Nauczeniu doświadczeniem z wyborów prezydenckich w 2016 roku i atakiem rosyjskich hakerów sprawdzamy, czy ktoś nie próbuje zakłócić głosowania fałszywymi informacjami. Sprawdzamy również, czy hakerzy nie włamali się do naszej bazy danych” – powiedział Matt Dietrich odpowiedzialny za informację w stanowej komisji wyborczej. Dodał, że przykładowo eliminowane są z Twittera fałszywe konta nawołujące do bojkotu wyborów czy takie, na których pojawiają się fałszywe doniesienia o usterkach systemu wyborczego. W październiku w związku z obawą o ingerencję w listopadowe wybory Facebook uruchomił tzw. pokój wojny (war room) w kwaterze w Kalifornii, gdzie specjaliści na bieżąco kontrolują pojawiające się na tym portalu fałszywe informacje na temat wyborów.