W Chicago doszło do kolejnej próby uprowadzenia samochodu tzw. carjacking. W sobotę około 8:30 wieczorem mężczyzna zaparkował swoje auto przy 6200 North Claremont w dzielnicy West Ridge i wszedł do domu. Zauważył, że ktoś go obserwuje z zaparkowanego samochodu. Wszedł do domu a po paru minutach wrócił. Odblokował swój samochód i wtedy padły w jego kierunku strzały. Zdołał uciec do domu i powiadomić policję. Kilka kul uszkodziło także należące do niego auto. Odgłos strzałów zarejestrował ponadto monitoring, jaki poszkodowany ma w swoim domu. Mężczyzna nie został ranny i przyznał, że wciąż obawia się o swoje życie ponieważ policji nie udało się ująć sprawców ataku.