Na Kennedy zderzyło się 38 samochodów, 15 osób zostało rannych. Poszkodowanych przewieziono do pobliskiego szpitala. Padający śnieg sprawił, że nawierzchnia jest bardzo śliska. Do karambolu doszło około 10.30 przed południem na tzw. pasach ekspresowych na odcinku od North Avenue do Ohio Street. W dalszym ciągu ruch w tym rejonie jest wstrzymany, jak informuje policja stanowa droga zostanie otwarta nie wcześniej jak o 3.30 po południu, ponieważ na miejscu pracują służby drogowe, próbujące odholować uszkodzone pojazdy. Wprawdzie na chicagowskie drogi wyjechało ponad 200 pługosolarek , jednak nawierzchnia nadal jest śliska, dlatego apelujemy do kierowców o ostrożność. Krajowe Centrum Meteorologiczne przewiduje, że może spaść od 1 do 2 cali białego puchu.