W poniedziałek odbyła się kolejna debata kandydatów na burmistrza Chicago. Ponownie bezpieczeństwo było najważniejszym tematem zagorzałej dyskusji. Ostatni sondaż potwierdził, że dla ponad 50 procent mieszkańców Wietrznego Miasta sprawy związane z przestępczością i bezpieczeństwem publicznym mogą wpłynąć na wybór nowego włodarza. Każdy z dziewięciu kandydatów został zapytany o plan zapewnienia bezpieczeństwa mieszkańcom. Były prezes Chicagowskich Szkół Publicznych (CPS) Paul Vallas powiedział, że w pierwszej kolejności zastąpi nadkomisarza Davida Browna i jego zespół oraz upewni się, że policjanci znają społeczność, którą powinni chronić. Dodał, że podobnie, gdy był prezesem CPS zapewni młodzieży miejsce, gdzie może spędzić czas, otworzy kampusy w wakacje i weekendy by zorganizować młodym ludziom zajęcia i pracę. „Mianuję nowego szefa policji, który rozumie istotę budowania zaufania między społecznością a funkcjonariuszami” – powiedział z kolei kongresman Jesus „Chuy” Garcia. Dodał, że zainwestowałby również w programy zapobiegania przemocy, bo z doświadczenia wie, że przynoszą one efekty oraz w pomoc w leczeniu zdrowia psychicznego. Garcia przyznał, że kluczem do poprawy bezpieczeństwa jest także modernizacja departamentu policji. Biznesman Willie Wilson podkreślił, że musimy wspierać naszych policjantów i dołożyć starań, by bez względu na kolor skóry wszyscy mieszkańcy we wszystkich dzielnicach czuli się komfortowo. Wilson zaznaczył, że będzie popierał policjantów i nie zamierza odbierać pieniędzy na działanie tego departamentu. Natomiast ubiegająca się o reelekcję Lori Lightfoot powiedziała, że w zapewnieniu bezpieczeństwa już poczyniono postęp, ponieważ jej administracja i policja słuchają głosu społeczności zwłaszcza Afroamerykańskiej i Latynoskiej, które w prawie 50 procentach dotknięte są przemocą. „Już widzimy spadek przemocy do 25 procent, bo jesteśmy z ludźmi i pytamy czego potrzebują by upewnić się, że możemy im to zapewnić” – mówiła Lightfoot. Wybory na burmistrza Chicago odbędą się 28 lutego. Druga tura, jeżeli żaden z kandydatów nie uzyska 50 procent głosów została wyznaczona na 4 kwietnia. Od wczoraj czynne są placówki wczesnego głosowania we wszystkich 50 okręgach wyborczych.