Joe Gliniewicz chciał zatrudnić płatnego mordercę
Ujawniane są kolejne, zaskakujce informacje w sprawie porucznika Joe Gliniewicza. Policjant z Fox Lake chciał zatrudnić płatnego mordercę i planował podrzucić kokainę jednej z urzędniczek miasta. Anne Marrin odpowiedzialna była za audyt programu edukacyjnego Fox Lake Explorers, z którego konta Gliniewicz ukradł 50 tysięcy dolarów. Aby zatuszować swój czyn zamierzał podrzucić kobiecie narkotyki. Spotkał się również z członkiem jednego z gangów motocyklowych, któremu chciał zlecić zabójstwo Anne Marrin. Te szokujące informacje przekazał detektyw Christopher Covelli a pochodzą one między innymi z odzyskanych przez śledczych sms-ów.
Przypomnijmy, w środę oficjalnie potwierdzono, że Joe Gliniewicz popełnił samobójstwo, które chciał upozorować na morderstwo. Ponadto wyszła na jaw jeszcze jedna kwestia, służący w amerykańskiej armii syn Gliniewicza, zawarł fikcyjny związek małżeński, co miało z kolei zapewnić mu większe wsparcie finansowe z federalnej kasy. Małżeństwo zaplanował także porucznik Gliniewicz. Związek nie przetrwał i został rozwiązany pod koniec 2014 roku.