Córka Amerykanki, której ciało 9 lat temu znaleziono w walizce na indonezyjskiej wyspie przyznała się w piątek do winy. Rozprawa odbyła się przed sądem federalnym w Chicago. 27-letnia Heather Mack przyznała, że pomogła zabić swoją matkę podczas wakacji na Bali. Ciało kobiety mordercy schowali w walizce. Mack została skazana w Indonezji w 2015 roku za współudział w zabójstwie Sheili von Wiese-Mack wraz z jej ówczesnym chłopakiem Tommym Schaeferem w celu uzyskania dostępu do funduszu powierniczego w wysokości 1,5 miliona dolarów. Mack była w ciąży. Po odsiedzeniu w Indonezji 10 lat więzienia wróciła do USA. Na chicagowskim lotnisku O’Hare została aresztowana przez służby federalne. 27-latka po wyjaśnieniu jej w piątek przez sędziego co oznacza rezygnacja z milczenia i przyznanie się do zarzucanych czynów powiedziała, że jest winna. Prokuratura postawiła jej zarzut spisku w celu zabicia obywatelki Stanów Zjednoczonych. Ostateczny wyrok w sprawie Heather Mack sąd ma wydać 18 grudnia. Jej ugoda przewiduje wyrok nie wyższy niż 28 lat więzienia.
Zobacz także
Close
-
Niebezpieczna bakteria E.coli w restauracjach Chipotle5 grudnia, 2015