W środę przed członkami Rady Miasta Chicago wystąpił gubernator Illinois, Bruce Rauner. Zwrócił się do radnych , z których zdecydowana większość to Demokraci o pójście na kompromis dla dobra całego stanu. Po raz pierwszy w historii Wietrznego Miasta gubernator skierował do radnych przed zaprzysiężeniem ( odbędzie się ono 18 maja) mowę nawołującą do zjednoczenia. Rauner zaznaczył, że Chicago powinno zrezygnować ze swoich wygórowanych żądań i zrozumieć, że władze stanu muszą zadbać o pozostałych mieszkańców Illinois. Bruce Rauner przypomniał, że urodził się w Chicago i zawsze będzie je kochał ale jako gubernator nie może skupiać się tylko na potrzebach jednego miasta. Uzasadnił też wprowadzone w budżecie stanowym poważne cięcia w wydatkach, które odczują rónież mieszkańcy Wietrznego Miasta. Znany z powiązań z obecnym gubernatorem , burmistrz Rahm Emanuel stwierdził, że należy mocno rozważyć słowa Raunera i zastosować się do nich. „W przeszłości Chicago rywalizowało z pozostałą częścia stanu, ale to było 30 lat temu…czasy się zmieniły i musimy działać dla dobra całego Illinois a nie tylko naszego miasta” – powiedział Rahm Emanuel.