Gubernator Illinois, Bruce Rauner wygłosił w środę drugie orędzie o stanie stanu. Podczas 35-cio minutowego wystąpienia przed połączonymi izbami parlamentu stanowego w Springfield, Rauner ostrzegał przed problemami ekonomicznymi, jakie coraz bardziej pogrążają w zapaści finansowej Illinois. Stan od lipca ubiegłego roku funkcjonuje bez budżetu, co zmusiło wiele organizacji finansowanych z kasy Illinois do ogromnych cięć w wydatkach i zwolnień pracowników. Gubernator powtórzył, że nie zgodzi się na podniesienie podatków bez wcześniejszych pro-biznesowych reform. „Wkrótce związki zawodowe nie będą miały kogo bronić, bo ludzie stracą pracę” – dodał Rauner, który domaga się ograniczenia uprawnień związkowców. „Musimy dołożyć starań by Illinois było bardziej konkurencyjne biznesowo” – podkreślił Rauner.
Orędzie gubernatora skrytykowali Demokraci. Przewodniczący Izby Reprezentantów, Michael Madigan stwierdził, że gubernator nie próbuje załagodzić sytuacji i nie wykazuje chęci do zażegnania impasu budżetowego, co dał wyraz w swoim przemówieniu. „Illinois potrzebuje stabilnego budżetu” – dodał Madigan.