Matt Lauer, były prowadzący popularny program „Today” telewizji NBC został wyrzucony z pracy po oskarżeniach o molestowanie seksualne. Informacja ta zaskoczyła wczoraj współprowadzących program, którzy otrzymali informację tuż przed rozpoczęciem dyżuru. Lauer w wydanym dziś oświadczeniu przeprosił za swoje „niestosowne zachowanie” . Przyznał, że nie ma słów by wyrazić jak jest mu przykro z powodu zranienia tak wielu bliskich mu osób i dodał, że żałuje swojego haniebnego zachowania. „Zdaję sobie sprawę ze szkód jakie wyrządziłem swoim nieetycznym zachowaniem wobec członków mojej rodziny NBC. Wiele z tych wypowiedzi na mój temat jest nieprawdziwych lub źle sformułowanych. Jest jednak w nich wystarczająco dużo prawdy aby wywołać we mnie wstyd i zażenowanie moim postępowaniem” – czytamy dalej w oświadczeniu wydanym przez Matta Lauer’a. Z informacji wynika, że NBC zwolniło go po tym jak jedna z pracownic stacji opowiedziała o niestosownym zachowaniu podczas Olimpiady w Soczi. Wkrótce potem pojawiły się doniesienia o kolejnych trzech kobietach, które padły ofiarami molestowania seksualnego, jakiego dopuścił się wobec nich Lauer. Magazyn „Variety” opublikował wczoraj obszerny artykuł na ten temat. Przyznał, że od dwóch miesięcy prowadził własne dochodzenie w sprawie pogłosek o nieetycznym zachowaniu znanego dziennikarza wobec współpracownic. Matt Lauer od ponad 20 lat był współgospodarzem porannego programu „Today” nadawanego przez NBC. Jest jednym z najbardziej znanych i najlepiej zarabiających dziennikarzy w USA. W komunikacie Andy Lack, prezes NBC zaznaczył, że zachowanie Lauera łamie standardy obowiązujące w stacji, przyznał też że kierownictwo i pracownicy firmy są wstrząśnięci ujawnionymi faktami. Lauer jest kolejnym znanym dziennikarzem w USA, którego kariera został zakończona oskarżeniami o molestowanie seksualne. Niedawno z pracą w CBS pożegnał się Charlie Rose, gospodarz talk show i programu „CBS This Morning” .