Chicagowska policja prowadzi dochodzenie w sprawie urządzenia do nagrywania znalezionego w szkolnej łazience. Małą kamerkę zauważył pracownik Ogden International School. Natychmiast powiadomił dyrekcję, która z kolei zgłosiła to na policję. Potwierdzono, że małe urządzenie to faktycznie kamerka. Przeszukano dokładnie budynek szkoły w celu upewnienia się, że na jej terenie nie ma więcej urządzeń do nagrywania. Dyrekcja powiadomiła rodziców o zdarzeniu, którzy z kolei nie kryją oburzenia.