W Illinois w dalszym ciągu przybywa chorych na koronawirusa. Do niedzieli potwierdzono 11 256 przypadków. Liczba ta wzrosła od soboty o 899. Zmarło kolejnych 31 osób zarażonych COVID-19. Liczba ofiar śmiertelnych wynosi już 274. Z danych stanowego departamentu zdrowia wynika, że 19 zgonów odnotowano w powiecie Cook a pozostałe w DuPage, Kane, Kankakee, Lake, Montgomery, Peoria i Will. Koronawirusa potwierdzono już u mieszkańców 71 na 102 powiaty Illinois. Dyrektor stanowego departamentu zdrowia, doktor Ngozi Ezike powiedziała, że zmarł drugi więzień zakładu penitencjarnego Stateville w Joliet, zarażony COVID-19. To 66-letni mężczyzna. Podczas niedzielnej konferencji prasowej gubernator J.B. Pritkzer namawiał ponownie do noszenia maseczek ochronnych w miejscach publicznych. „Sam je zakładam kiedy wychodzę. Tak było dziś rano i jak szedłem tu do was na konferencję” – powiedział Pritzker. Do tej pory najwięcej wyników pozytywnych na COVID-19 dały testy u mieszkańców powiatu Cook. Stanowy departament zdrowia potwierdził, że 68 procent ofiar śmiertelnych koronawirusa w Chicago to czarnoskórzy mieszkańcy a 11 procent biali. W sumie na 274 zgony w Illinois aż 200 zanotowano na terenie powiatu Cook głównie w rejonie Chicago. To 75 procent przypadków śmiertelnych pandemii w naszym stanie.