Nie będzie zwolnień nauczycieli ani poważnych cięć w wydatkach na programy edukacyjne – poinformowały dyrektorów władze Chicagowskich Szkół Publicznych (CPS). W środę otrzymali oni wstępny projekt budżetu na nowy rok szkolny. Dzięki pieniądzom z wyższego podatku od nieruchomości w Chicago oraz funduszom zapewnionym przez Springfield szkoły będą mogły funkcjonować bez zakłóceń. Prezes CPS Forrest Claypool przyznał, że wprawdzie konieczne będzie wprowadzenie oszczędności jednak nie wpłyną one bezpośrednio na uczniów. Claypool dodał, że CPS zaciągnie pożyczki na konieczne remonty szkół. W sierpniu zostanie przedstawiony ostateczny plan budżetowy na rok szkolny 2016/17. Wprawdzie CPS ma zapewnione ponad pół miliona na wydatki w dalszym ciągu jednak deficyt w ramach nowego budżetu wyniesie prawie 300 milionów dolarów. Forrest Claypool nie powiedział w jakich działach zamierza wprowadzić cięcia w wydatkach.