Zarząd Chicagowskich Szkół Publicznych wkrótce przedstawi plan wznowienia jesienią zajęć. Podczas czwartkowej konferencji prasowej, burmistrz Lori Lightfoot powiedziała, że w dalszym ciągu opracowywane są szczegóły. „CPS wraz z departamentem zdrowia pracuje nad bezpiecznymi zasadami, które umożliwią powrót uczniów do szkół. Plan musi uwzględnić obecną sytuację pandemiczną i dlatego musi on być gotowy do końca sierpnia z uwzględnieniem aktualnych danych” – mówiła burmistrz. Illinois już wcześniej opublikowało zalecenia dotyczące wznowienia zajęć w szkołach. Przewidziano między innymi ograniczenia gromadzenia się uczniów w grupach nie większych jak 50 osób a dzieci, które ukończyły 5 lat zobowiązane będą do noszenia maseczek ochronnych twarzy. Uwzględniono też zdalne nauczanie w przypadku wzrostu zakażeń koronawirusem. Przewodniczący Związku Zawodowego Nauczycieli Chicago, Jesse Sharkey skrytykował plan Illinois. Stwierdził, że jest on niejasny i jako ojciec 6-letniego syna wie, że długie noszenie przez dzieci maseczek ochronnych jest wręcz niemożliwe. W środę prezydent Donald Trump zażądał, by dzieci jesienią wróciły do szkół. Władzom lokalnym zagroził w przypadku odmowy odebraniem funduszy.