Organizacja turystyczna Choose Chicago podjęła kroki by zapewnić właścicielom firm i turystom bezpieczeństwo. To efekt weekendowych zamieszek w śródmieściu podczas których grupy młodych ludzi w rejonie Millennium Park atakowały przechodniów. Doszło też do zniszczenia samochodów, w których rozbijano szyb. Dyrektor Choose Chicago, Lynn Osmond, napisała list, w którym informuje, że kontaktowała się z przedstawicielami prawa i innymi urzędnikami miasta w tej sprawie. „Zapewniono mnie, że podjęte zostaną odpowiednie kroki by zapobiec podobnym incydentom. Władze miasta dały jasno do zrozumienia, że wszystkie osoby angażujące się w działalność przestępczą zostaną aresztowane i pociągnięte do odpowiedzialności” – napisała Osmond. Jednocześnie zaznaczyła, że opinia jaka pojawiła się na temat Chicago, że jest to miasto przemocy i niebezpieczne nie jest zgodna z prawdą. „Taki wizerunek Chicago nie odpowiada rzeczywistości – jesteśmy spektakularnym, pięknym miastem, z którego bezpiecznie korzystają każdego dnia miliony mieszkańców i gości” – twierdzi Choose Chicago. Przyznano, że miasto stoi przed wieloma wyzwaniami także dotyczącymi bezpieczeństwa. Organizacja zobowiązała się do współpracy z administracją burmistrza-elekta Brandona Johnsona, który zapowiedział, że będzie pracował nie tylko nad realokacją zasobów policyjnych, ale także nad zapewnieniem konstruktywnych działań i kreatywnych możliwości dla młodzieży.
