Chicagowskie O’Hare znalazło się na liście lotnisk z największym natężeniem ruchu pasażerskiego – wynika z rankingu opracowanego przez Airports Council International. W zestawieniu, w pierwszej 10-tce znajduje się pięć lotnisk ze Stanów Zjednoczonych.
Międzynarodowy port lotniczy Chicago-O’Hare zajął w zestawieniu czwarte miejsce. Pod względem liczby pasażerów wyprzedziły go lotniska z Atlanty, Dallas i Denver. Na szóstym miejscu rankingu znalazło się jeszcze Los Angeles.
Zdaniem Airports Council International pięć portów w pierwszej dziesiątce świadczy o znaczącym odbudowaniu się ruchu lotniczego w Stanach Zjednoczonych po czasie pandemii. Duża tu zasługa ruchu lokalnego – krajowego. Wszystkie lotniska w USA znajdujące się w pierwszej dziesiątce mają znaczny udział pasażerów krajowych. Stanowi on od 75% do 95% ruchu.
