Chicagowskie Koło Solidarność organizuje demonstrację w związku z wypowiedzią Billa Clintona o Polsce

Działające w Chicago Koło Solidarność organizuje dziś w samo południe demonstracje w Park Ridge, gdzie przebywać będzie Hillary Clinton, ubiegająca się o nominację Demokratów w prezydenckich wyborach. Demonstracja ma związek z ostatnią wypowiedzią byłego prezydenta USA, Billa Clintona, który stwierdził, że Polska odrzuca demokrację. Wiec odbędzie się przy Pickwick Theatre, znajdujacym się przy 5 S. Prospect Ave w Park Ridge.
Przypomnijmy: były amerykański prezydent wygłosił w miniony piątek w college’u w New Jersey przemówienie, w którym poparł żonę, demokratyczną kandydatkę na prezydenta USA Hillary Clinton i kilka razy z drwiną wypowiedział się o jej rywalu Donaldzie Trumpie. Mówiąc ironicznie o planach Trumpa w sprawie budowy muru na granicy z Meksykiem w celu powstrzymania migrantów, Clinton oznajmił, że można go wznieść także na granicy z Kanadą, a także przez Atlantyk i Pacyfik. Następnie przeszedł do Polski i Węgier i oświadczył, że oba kraje, „które nie byłyby wolne” bez udziału USA, uznały, że „z demokracją jest za dużo kłopotu”. „Chcą przywództwa w stylu Putina” – oznajmił. „Dajcie autorytarną dyktaturę i trzymajcie cudzoziemców z daleka, czy czegoś to nie przypomina? – pytał były amerykański prezydent, czyniąc aluzję do Donalda Trumpa.