Sąd federalny w Chicago skazał R. Kelly’ego na 20 lat więzienia. Ostateczny wyrok zapadł w czwartek. Piosenkarz odbędzie jednak większość kary w tym samym czasie co 30-letni wyrok jaki wydał wcześniej sąd w Nowym Jorku za przemyt ludzi w celach seksualnych. Prokuratura chciała, by 56-letni obecnie Kelly najpierw odbył karę wydaną przez nowojorski sąd a dopiero potem przez ten w Chicago. Muzyk będzie mógł ubiegać się o przedterminowe zwolnienie dopiero w wieku 80 lat. „Wszyscy zgadzają się, że charakter tego przestępstwa jest przerażający”- powiedział sędzia federalny Harry Leinenweber przed wydaniem wyroku w budynku sądu federalnego Dirksen w dzielnicy Loop. Zwracając się do mediów po ogłoszeniu wyroku, prokurator federalny dla Północnego Dystryktu Illinois John Lausch stwierdził, że wyrok dwóch dekad jest „znaczący”, choć jego biuro naciskało na surowszą karę. „Najważniejsze, że R. Kelly nie mógł krzywdzić innych. Czy jesteśmy rozczarowani, że sąd nie przychylił się do naszego wniosku? Absolutnie. Prosiliśmy o wyższy wymiar kary ” – powiedział Lausch. W ubiegłym roku ława przysięgłych sądu w Chicago uznała R. Kelly’ego winnym 6 z 13 zarzuconych mu czynów: trzech zarzutów produkcji pornografii dziecięcej i trzech nakłaniania nieletnich do seksu. Kelly wychował się w ubogiej rodzinie w Chicago. Stał się potem jedną z największych światowych gwiazd R&B. Znany z przeboju „I Believe I Can Fly”, sprzedał miliony albumów nawet po tym, jak w latach 90-tych zaczęły publicznie pojawiać się zarzuty o wykorzystywaniu przez niego nieletnich dziewcząt.
Podobne Artykuły
Zobacz także
Close
-
Kolejne włamanie do dealera luksusowych samochodów15 lutego, 2017