Dwie  chicagowskie uczelnie znalazły się w ścisłej czołówce placówek ubiegających się o bibliotekę im. Baracka Obamy. W czwartek upłynął ostateczny termin nadsyłania niezbędnych dokumentów, które rozpatrzy specjalnia komisja Fundacji Obamy. Na liście uczelni walczących o prezydencką bibliotekę i muzeum są: University of Chicago ;  University of Illinois w  Chicago a także University of Hawaii w Honolulu ( w tym mieście urodził się Barack Obama) i Columbia University w Nowym Jorku (gdzie studiował obecny prezydent).   Na terenie której z wymienionych uczelni powstanie prezydencka biblioteka dowiemy się od Michelle i Baracka Obamy pod koniec marca 2015 roku.   Tymczasem w czwartek odbył się protest w  chicagowskiej dzielnicy Hyde Park. Jego uczestnicy twierdzili, że Uniwersytet Chicago nie powinien zabiegać o prezydencką bibliotekę, z powodu braku oddziału urazowo-traumatycznego dla Afroamerykańskiej społeczności Wietrznego Miasta. Skoro instytutu medycznego tej uczelni nie stać na zapewnienie nam fachowej opieki to nie powinien on starać się o kosztowną inwestycję , jaką jest biblioteka Obamy – skandowali zebrani.