Mieszkańcy Chicago będą mogli wyładować swoje nerwy w pomieszczeniu zwanym The Anger Room. Wielu z nas czasami pod wpływem stresu ma nieodpartą ochotę by zniszczyć telewizor czy dosłownie roztrzaskać coś kijem baseballowym…szczęśliwcy, którzy zdobyli bilety będą mieli okazję to zrobić już dziś w CROMEgallery przy 3118 S. Morgan St. w dzielnicy Bridgeport. Na pomysł stworzenia takiego „pokoju złości” wpadła parę lat temu Donna Alexander, kiedy jeszcze jako nastolatka była wielokrotnie świadkiem jak jej rówieśnicy niszczyli pewne przedmioty pod wpływem stresu. Alexander chicała stworzyć pomieszczenie, gdzie każdy bez pociągania go do konsekwencji będzie mógł zniszczyć parę rzeczy a przez to rozładować się wewnętrznie. Pierwszy Anger Room powstał w 2008 roku w garażu jej domu w Dallas (Teksas). Od 2011 roku podróżuje po Stanach Zjednoczonych i zaprasza mieszkańców głównie dużych miast by wyładowali się na przedmiotach martwych w specjalnym „pokoju złości”.