Po brutalnych ostatnich 24 godzinach, burmistrz Brandon Johnson zachwala swoje nowe podejście do walki z przestępczością w Chicago. Johnson powiedział w środę, że sam departament policji nie jest w stanie walczyć z brutalną przestępczością w Chicago – jest to problem ogólnomiejski, który wymaga szerszego podejścia. Burmistrz zaznaczył, że jego administracja będzie polegać na liderach społeczności i firmach, aby pomóc w rozwiązaniu tego problemu. „To, co widzę na co dzień łamie mi serce” – powiedział Greg Matthews, który dorastał w Garfield Park i jako lokalny lider działa na zasadzie pomostu między społecznością a władzami miasta. „To naprawdę ważne, abyśmy zrozumieli, że wciąż tu jesteśmy, dobrzy ludzie, i chcemy sami pracować, aby naprawić problemy, które widzimy w społeczności” – dodał. Matthews współpracuje z administracją Johnsona, aby wprowadzić w życie ” plan bezpieczeństwa społeczności” poprzez inwestycje organizacji i prywatnych firm w zaniedbanych dzielnicach w nadziei, że pomoże to w walce z przestępczością. Brandon Johnson powiedział, że projekt skupi się na czterech najbardziej wrażliwych dzielnicach Chicago: West Garfield Park, Austin, Englewood i Little Village. Burmistrz dodał, że te cztery dzielnice mają najwyższy wskaźnik zabójstw i bezrobocia a jednocześnie ograniczony dostęp do podstawowych zasobów, takich jak mieszkania i ośrodki zdrowia. Niektóre przykłady partnerstwa przedstawione przez Johnsona obejmowały grupy społeczne zajmujące puste działki i dodanie 4 tysięcy nowych miejsc pracy dla młodzieży w ramach miejskiego programu pracy letniej.
