ChicagoUSA

Burmistrz Brandon Johnson reaguje na falę przemocy w Chicago

Burmistrz Brandon Johnson zapowiedział ostrzejszą reakcję na przemoc w Chicago. W ten sposób odniósł się do krwawego weekendu w Chicago podczas którego postrzelonych zostało 46 osób w tym 9 śmiertelnie. „Chicago doświadczyło ogromnego bólu” – powiedział Johnson. „Wszyscy w Chicago doświadczaliśmy tego bólu przez bardzo długi czas i jest to jeden z powodów dla którego starałem się o ten urząd” – zaznaczył Brandon Johnson który burmistrzem jest zaledwie od trzech tygodni. Szczyt przemocy w miniony weekend miał miejsce w niedzielę rano w dzielnicy Austin, gdzie w wyniku masowej strzelaniny zginęła kobieta, a co najmniej sześć innych osób zostało rannych.  „To dopiero drugi weekend sezonu letniego, rozpoczętego w Memorial Day” -powiedział radny Ray Lopez. Zwrócił uwagę, że przed nami jeszcze 12 letnich tygodni, a każdy weekend nie może być tak samo albo bardziej krwawy. Podczas kampanii na burmistrza, Johnson obiecał awansować 200 detektywów z szeregów departamentu policji Chicago, rozszerzyć zespoły kryzysowe, stworzyć centra traumatyczne i zintensyfikować inwestować w społeczności szczególnie narażone na przemoc. Według Johnsona podstawą łączącą ten plan jest budowanie partnerstwa między społecznościami biznesowymi, religijnymi i władzami w Chicago. Nowy burmistrz już jest atakowany przez krytyków, którzy obarczają go winą za przemoc na naszych ulicach. „Myślę, że ważne jest, abyśmy zastanowili się nad naszym podejściem do bezpieczeństwa publicznego” – odpowiedział na ostre słowa Johnson.

- - - P O L E C A M Y - - -

Podobne Artykuły

Zobacz także
Close
Back to top button