Były burmistrz Chicago Rahm Emanuel nie wyklucza, że ponownie może ubiegać się o to stanowisko. Emanuel został zapytany w poniedziałek podczas spotkania w Economic Club of Chicago czy rozważa start w wyborach na włodarza Wietrznego Miasta.
„Powiedziałem to już wcześniej i powtórzę to jeszcze raz – nie skończyłem ze służbą publiczną i mam nadzieję, że służba publiczna nie skończyła się ze mną” – odpowiedział Emanuel. Zaledwie pięć tygodni po zakończeniu funkcji ambasadora USA w Japonii, na które został wyznaczony przez byłego prezydenta Joe Bidena, były burmistrz Chicago wydaje się być bardzo zainteresowany ponownym kandydowaniem. Powiedział, że jego odpowiedź na pytanie, czy będzie kandydował, nie brzmi „nie”, ale też nie brzmi „tak”. Wśród potencjalnych stanowisk o jakie mógłby ubiegać się Rahm Emanuel są także senatora USA i gubernatora Illinois. Emanuel podczas 45-minutowego wystąpienia skrytykował również swoją partię demokratyczną za serię niepowodzeń z których największym była utrata Białego Domu. Zwrócił uwagę, że Demokraci podczas listopadowych wyborów stracili „niebieskie bastiony” i jako przykład wymienił Kalifornię, gdzie kandydat Republikanów uzyskał większą liczbę głosów niż w poprzednich wyborach prezydenckich. „W ciągu ostatnich 30 lat, zarówno polityczny, jak i ekonomiczny system establishmentu, którego wszyscy jesteśmy częścią, zawiódł Amerykanów, którzy są wyraźnie poirytowani naszymi działaniami i mają do tego prawo” – powiedział Emanuel. Zaznaczył, że z tych niepowodzeń trzeba wyciągnąć wnioski by odzyskać zaufanie wyborców.
