„Mamy już tego dość” – powiedział podczas poniedziałkowej konferencji prasowej burmistrz Chicago Brandon Johnson. W ten sposób odniósł się do wyjątkowo krwawego, świątecznego weekendu 4 lipca. Od środy do niedzieli w Chicago postrzelonych zostało ponad 100 osób w tym 19 śmiertelnie. „To wybór, by zabijać: kobiety, dzieci, osoby starsze. To jest wybór, jakiego dokonali przestępcy. Jestem tutaj, aby stanowczo powiedzieć: mamy tego dość!” – mówił Johnson. Podkreślił, że to co dzieje się w Chicago ma dla niego wymiar personalny. Sam jest ojcem i nie chce by jego dzieci były ofiarami przemocy tym bardziej, że jedna z masowych strzelanin miała miejsce w dzielnicy Austin, gdzie mieszka z rodziną. Burmistrz wraz z nadkomisarzem departamentu policji Larrym Snellingiem zwołali w poniedziałek rano konferencję prasową poświęconą weekendowej fali przemocy. Przyznali, że większość tych strzelanin miała miejsce podczas świątecznych zgromadzeń. Nadkomisarz Snelling powiedział, że dzielnice są wściekłe, załamane i mają dość bezsensownej przemocy. Zapowiedział, że we wtorek policja zorganizuje centrum pomocy dla osób, które padły ofiarami brutalnych przestępców. Szef policji zwrócił uwagę, że ze wzrostem przestępczości walczy nie tylko Chicago ale także inne amerykańskie miasta. Dodał, że niestety do tych strzelanin często dochodzi podczas rodzinnych spotkań, w gronie osób, które się znają a ich ofiarami są dzieci. Najmłodszy poszkodowany podczas weekendowych strzelanin miał zaledwie 5 lat a najmłodsza ofiara śmiertelna 8 lat. ” W ten świąteczny weekend zginęło dziewiętnaście osób. To nie są tylko liczby. To nie są tylko nagłówki w wiadomościach. Nie! To są nasi współobywatele, mieszkańcy Chicago. Nasi sąsiedzi, członkowie rodzin, którzy stracili życie. To 19 rodzin, których życie zmieniło się na zawsze, które obudziły się dziś rano bez syna, córki, bez matki, ojca, bez ciotki czy wujka” – mówił burmistrz. Dodał, że on i policja intensywnie pracują by pociągnąć do odpowiedzialności każdego przestępcę. „Przemoc będzie miała swoje konsekwencje” – kontynuował Johnson. „Nie pozwolimy, aby działalność przestępcza zrujnowała i zaszkodziła naszemu miastu” – zapewnił burmistrz.
